Lions sd |
|
| Mroczna Grota | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Tenebris Władca
Liczba postów : 237 Join date : 28/01/2015 Age : 25
| Temat: Mroczna Grota Pią Sty 30, 2015 1:47 am | |
| [i]W ogromnej, ciemnej grocie z granatowych kryształów znajduje się przestrzeń prywatna przywódczyni Północnych - Tenebris. Tym, którzy nie byli uprzednio zaproszeni, radzimy nie wkraczać na posadzkę wyściełaną futrami pokonanych przeciwników i upolowanych zwierząt, które zamieniają twardą i zbitą ziemię w miękki dywan. Mimo swojego mroku i ogromu, miejsce to jest przytulne. Istnieje legenda, że tajemne przejścia pozwalają dostać się do każdego miejsc w krainie, jednak wie o nich jedynie władczyni.[/i]
[url=https://www.youtube.com/watch?v=O4NpqTBZhZM]*Muzyka*[/url] | |
| | | Tenebris Władca
Liczba postów : 237 Join date : 28/01/2015 Age : 25
| Temat: Re: Mroczna Grota Sob Lut 28, 2015 12:46 am | |
| Tenebris przybyła do swojej groty, którą też wyznaczyła na miejsce spotkania całego stada Krwawej Północy, jej stada. Ostatnio wiele czasu spędziła na zwiadach i zauważyła, jak każdy z resztą, że przeciwne stada są ostatnio bardziej liczne i zdecydowanie ją to zaniepokoiło. Nie bała się możliwości ataku z ich strony, wiedziała, że w razie czego Północni wygrają. Najbardziej obawiało ją i w sumie tylko to, że reszta Krwawych może nie zdawać sobie sprawy z tego, co może przynieść najbliższa przyszłość i o tym miała zamiar poinformować całą resztę. Chciała również, aby członkowie Północy poznali się lepiej nawzajem. Chociaż na innych terenach wschodziło już słońce, to w pięknym deszczowym lesie wciąż panował mrok. Od słonecznego światła odgradzały ich gęste liście drzew, dzięki czemu to miejsce miało swój niezwykły, lekko mroczny klimat. Piękno lasów deszczowych zawsze oczarowywało Tenebris, wprawiając ją w miarę dobry nastrój. To miejsce zdawało się mieć swój własny, niezwykły klimat, nie tak, jak reszta ziem krainy, obecnie suchych i spękanych. W lesie deszczowym zawsze była woda, a wszystko wokół zdawało się być odrębnym od reszty ziem światem, wibrującym od natężenia własnej muzyki, celtyckiej, pełnej tajemnicy i braku poznania, kto bowiem może poznać wszystkie sekrety tego, co niezbadane? | |
| | | Mfalme Zwykły Członek Stada
Liczba postów : 183 Join date : 14/02/2015 Skąd : Z Nienawistnej Ziemi...
| Temat: Re: Mroczna Grota Sob Lut 28, 2015 1:55 am | |
| Przechodziłam właśnie oło siedziby naszej władczyni, gdy nagle rzyomniałam sobie, ze Teneberis chciała, zeby ażdy dorosły człne naszego stada udał się do niej. Postanowiłam więc od razu się tam udać. Zbliżyłam się do wejścia, i powoli zagłębiłam się w mrok groty. Szłam po miękkich futrach pokonanych przeciwniów, a moja wędrówa zadawała się nie mieć końca... Wreszcie jednak usłyszałam przed sobą jakiś ruch, i moje, rzyzwyczajone do ciemności oczy, wychwyciły zgrabną sylwetkę Teneberis. Zatrzymałam się nieśmiało, oczekując na rozkazy. | |
| | | Atrox Weteran
Liczba postów : 183 Join date : 03/02/2015 Age : 25
| Temat: Re: Mroczna Grota Sob Lut 28, 2015 2:01 am | |
| On również tu przybył, wiedziony tym, czym powinien - posłuszeństwem wobec władczyni. Chciał usiąść bardziej w cieniu, mając nadzieję, że ta go nie rozpozna, bo nie chciał tu rozgrywać jakiejś sceny rodem z telenoweli tylko dlatego, że była jego już dość dawno zaginioną siostrą, prawda? Po chwili jednak zrezygnował z takowego pomysłu, bo przecież zajmował w stadzie dość wysoką pozycję i nie miał zamiaru nawet okazywać po sobie jakiejkolwiek skruchy. Wiedział jednak, że powinien się przywitać, tak więc zrobił. [b]- Yelinth -[/b] powiedział, kierując to zarówno do Mfalme, jak i do Tenebris. Zauważył, że siostra bardzo się zmieniła. Jej spojrzenie stało się jeszcze mocniejsze, a postawa jeszcze bardziej władcza, niż dawniej. Na dodatek roztaczała wokół siebie coś w rodzaju aury potęgi. Zmianie uległ także jej wygląd - piękna, szczupła sylwetka, była wyższa niż dawniej... Gdyby nie była jego siostrą, to zapewne zechciałby mieć z nią lwiątka, w takiej jednak sytuacji byłoby to i niemożliwe, i niemoralne. | |
| | | Mfalme Zwykły Członek Stada
Liczba postów : 183 Join date : 14/02/2015 Skąd : Z Nienawistnej Ziemi...
| Temat: Re: Mroczna Grota Sob Lut 28, 2015 2:21 am | |
| Patrzyłam wciąż na otęrzną władczynię ółnocy, bojąc się oruszyć czy cioś owiedziaeć. Nie odowiedziałam więc Atroxowi, tylko rzesłałam mu w ciemnościach sojrzenie, mówiące "[i]Nic nie mów![/i]" a następnie, wolno usiadłam. Bardzo bałam się choćby wyonać jaiś ruch, by przypadkiem nie rozdrażnić Teneberis... | |
| | | Saki Zaufany
Liczba postów : 96 Join date : 10/02/2015
| Temat: Re: Mroczna Grota Sob Lut 28, 2015 6:34 am | |
| Dochodzę do jaskini, przekraczając próg z trwogą. Znam to miejsce. Bywałam tu w dzieciństwie, kiedy jeszcze funkcję władcy obejmował kto inny ([chyba]rodzic Tenebris). Czuję przyjemny, dobrze mi znany zapach, niosący ze sobą trzy różne barwy (zapachowe oczywiście). Rozpoznaje je wszystkie. Dobrze wiem, że dotarłam jako czwarta, czego z resztą się spodziewałam. [b]Yelinth, Tinurielin[/b] mówię dość cicho, acz dosłyszalnie w stronę Atroxa i Mfalme ocierając się o nich na przywitanie. [b]Ave Tenebris.[/b] dodaję, podchodząc do Tenebris i schylając z szacunkiem głowę. Wiem, że tego rodzaju powitania używa się wyłącznie w przypadku spotkania jednego lwa o wyższej randze, jednak mój szacunek wobec czarnej nakazuje mi użyć tego właśnie słowa. Spoglądam kątem oka na lwicę. Ależ ona się zmieniła! To prawda, że zawsze była ode mnie większa, potężniejsza, ale teraz to już w ogóle! Jest chyba wielkości Atroxa a wokół niej rozchodzi się aura potęgi (sorki Atrox za kradzież wyrażenia, ale pasuje idealnie xD). Za takim władcą można iść na wojnę lub wskoczyć w ogień. Siadam obok przyjaciół, pozostając najbliżej Tenebris, jednak z odpowiednim dystansem. Po swojej lewej stronie mam Atroxa. Wbijam wzrok w jakiś punkcik, oczekując na reakcję któregokolwiek lwa. | |
| | | Giza Wojownik
Liczba postów : 29 Join date : 13/02/2015
| Temat: Re: Mroczna Grota Sob Lut 28, 2015 7:30 am | |
| Ciemna lekkim krokiem snuła się między drzewami, gdzie wciąż panował mrok i jednocześnie przyjemny chłód, będący miłą odmianą po skwarze nękającym resztę tej krainy, kierując się ku miejscu wyznaczonego na spotkanie własnego stada. Uśmiechnęła się półgębkiem do swoich myśli. To tak dziwnie brzmi, ‘własne stado’. Tyle lat spędziła na samotnych wędrówkach, że zdążyła zapomnieć jak to jest, gdy należy się do jakiejś większej społeczności i musiała teraz na nowo się nauczyć się takiego życia. Nadal zastanawiała się czy to może nie był błąd tak od razu wiązać swój los z losem stada z Północy. Kto wie, może właśnie to zebranie da jej możliwość ostatecznego ustalenia czy ta decyzja była dobra, czy zła? Wprawdzie z jednej strony nie chciała już dłużej wędrować samotnie, ale z drugiej strony zaczynała powoli odczuwać brak tamtej swobody. Przegnała jednak te myśli, kiedy jej oczom ukazało się wejście do groty, w której miało się odbyć to całe spotkanie. Zaciągnęła się powietrzem, by upewnić się, że przybyła we właściwe miejsce – wokół unosiła się bardzo świeża woń innych członków Północy, którzy przybyli do groty przed nią. Wprawdzie wszyscy odznaczają się podobnym zapachem, ale dzięki subtelnym różnicom mogła bez trudu rozpoznać poszczególne osobniki. No, przynajmniej te, na które miała okazję się natknąć, a było ich raczej niewiele. Ciemne futro Gizy zlewało się z ciemnościami panującymi we wnętrzu groty, jej obecność zdradzały jedynie jasne znaczenia na jej futrze i błysk dwukolorowych ślepi, kiedy powoli kroczyła dywanem utworzonym ze skór, lwich i innych stworzeń. Po znalezieniu się na skraju głównej komory rozejrzała się bacznie, prześlizgując wzrokiem po obecnych. Jeden lew i trzy inne lwice, w tym sama przywódczyni. [b]– Yelinth[/b] – mruknęła ledwie słyszalnie, nie zwracając się do nikogo w szczególności; wszyscy tu zgromadzeni byli jej póki co dość obojętni, nie wyłączając samej władczyni. Nie, że nie szanowała czy coś, po prostu za słabo znała by wydać jakąkolwiek opinię, a już na pewno jakąś pozytywną; sama wysoka pozycja na pewno do tego nie wystarczy. Takie rzeczy nie robią na niej najmniejszego wrażenia. Giza usiadła gdzieś na uboczu, skąd miała dobry widok na całe wnętrze jaskini. Obserwowała i czekała na dalszy rozwój sytuacji. | |
| | | Mfalme Zwykły Członek Stada
Liczba postów : 183 Join date : 14/02/2015 Skąd : Z Nienawistnej Ziemi...
| Temat: Re: Mroczna Grota Sob Lut 28, 2015 10:56 am | |
| Przywitałam się z Saki i Gizą machnięciem ogona, i dalej stałam nieruchomo. Trochę sie bałam, w końcu byłam tu po raz pierwszy. Nie byłam pewna, czy Teneberis wezwała nas by ogłosić coś co może nas ucieszyć... Stałam i patrzyłam w ciemność, czekając na to co się wydarzy... | |
| | | Tenebris Władca
Liczba postów : 237 Join date : 28/01/2015 Age : 25
| Temat: Re: Mroczna Grota Sob Lut 28, 2015 11:15 am | |
| Czarna lwica spojrzała na zgromadzonych, omiatając ich jednym, szybkim spojrzeniem, nie zawieszając oka na nikim i tym samym nikogo nie faworyzując. Część lwów ze stada znała, innych nie. Za to czarnego lwa zdecydowanie nigdy nie spotkała, jednakże wydał się jej bardzo znajomy, przypominał bowiem jej brata, Atroxa. Nawet oczy miał podobne... Szybko odsunęła te myśli od siebie. Zaginął, pewnie nie żyje, zjadły go sępy. Stado jest jej rodziną. [b]- Yelinth, Tinurielin -[/b] powiedziała, a jej niski, tajemniczy, melodyjny, przypominający toń jeziora głos niósł się po jaskini, jednak słowa zostawały w jej murach, skałach, czy jak by to inaczej określić. [b]- Zebraliśmy się tu, aby -[/b] zawrzeć związek między...[b] - aby omówić naszą obecną sytuację i ustalić, co dalej w związku z nią uczynimy. Jestem Tenebris, część z was zapewne mnie zna, inni zapewne nie. Powiem więc tylko krótko, że jestem władczynią Krwawej Północy. Ostatnio sporo czasu spędziłam na zwiadach. Ostatnio doszły mnie słuchy o tym, że oba stada mówiące o sobie jako o dobrych i tych, którzy bronią przed złem, są ze sobą w bardzo przyjacielskich stosunkach. Możliwe jest, że w związku z tym zawrą sojusz przeciwko nam, o ile już wcześniej tego nie zrobiły, albo spotykają się na swoich terenach, zastanawiając się, jak zaleźć nam za skórę. I chociaż oba stada są za słabe, aby nam zagrozić, to jednak, jako członków naszego stada i naszej rodziny, pytam was o opinię w tej sprawie. Co zrobilibyście w związku z tym?[/b]
Ostatnio zmieniony przez Tenebris dnia Sob Lut 28, 2015 1:05 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Yarisaa Zwykły Członek Stada
Liczba postów : 95 Join date : 27/02/2015
| Temat: Re: Mroczna Grota Sob Lut 28, 2015 11:48 am | |
| Weszła do Groty szybkim krokiem. Większość stada już się w niej znajdowała, a władczyni zaczęła zebranie. Usiadła pod jedną ze ścian i zaczęła dokładnie przysłuchiwać się lwicy. [i]Co by zrobiła?[/i] Zapytano lwicy, która większość rzeczy robi spontanicznie. Yarisaa nie była w stanie odpowiedzieć na pytanie, więc zaczęła przyglądać się innym. | |
| | | Mfalme Zwykły Członek Stada
Liczba postów : 183 Join date : 14/02/2015 Skąd : Z Nienawistnej Ziemi...
| Temat: Re: Mroczna Grota Nie Mar 01, 2015 2:14 am | |
| - [b]Yelinth[/b] - szepnęłam ledwe dołyszalnie i skłoniłam się nisko przez Teneberis. Cofnęłam się i podeszłam do Saki Atrox'a. Przy nich czułam się bezpieczniej i pewniej. Jednocześnie rozglądałam się wo koło. Widzaiłam najróżniejsze lwice. Wsiród nich była znana mi wcześniej Rin,i jeszcze jakaś obca lwica, nawet trochę podobna do Władczyni Północy. Różniła się od niej jedynie tym, że jej futro miało właściwie bardzo ciemny odcień szarości, a nie hebanowej czerni. Słysząc pytanie Władczyni, rzekłam: - [b]Uważam, że należy ich śledzić, i donosić o każdym ich posunięciu. Jeśli wieści donoszone przeznaszych szpiegów, będą niepokojące, to możemy wypowiedzieć wrogom wojnę![/b] -wytłumaczyłam dobitnie. | |
| | | Yarisaa Zwykły Członek Stada
Liczba postów : 95 Join date : 27/02/2015
| Temat: Re: Mroczna Grota Nie Mar 01, 2015 6:20 am | |
| Przyjrzała się lwicy, która wypowiadała propozycję. Wyglądała na pewną swej odpowiedzi. Yarisaa wyprostowała się. Podeszła do władczyni i ukłoniła się. -[b]Zgadzam się. Jeżeli będziemy wiedzieli co planują, będziemy mogli lepiej przygotować się do wojny[/b]- powiedziała wyraźnie. -[b]A jeśli oni pierwsi wypowiedzą wojnę-będziemy na nią gotowi[/b]- dokończyła i odeszła spokojnie na swoje miejsce. Rozejrzała się oczekując na reakcję Tenebris oraz pozostłach lwów, a przede wszystkim lwicy wypowiadającej się przed nią. | |
| | | Mfalme Zwykły Członek Stada
Liczba postów : 183 Join date : 14/02/2015 Skąd : Z Nienawistnej Ziemi...
| Temat: Re: Mroczna Grota Nie Mar 01, 2015 6:48 am | |
| - [b]Zgadzam się z tą lwicą[/b] - odpowiedziałam poważnie - [b]Co o tym planie sądzisz, o pani?[/b] - zwróciłam się do Tenebris. Czekałam na odpowiedź. Miałam nadzieję, że mój plan przypadnie lwicy do ustu, bo japrzynajmniej uważałam go za dobry. Spojrzałam na lwicę, która zgadzała się z moim pomysłem. Wyglądała na całkiem pewną swego wyboru. I na odważną. Odważne lwice bardzo mogą się przydać - choćbyw roli szpiegów. | |
| | | Tenebris Władca
Liczba postów : 237 Join date : 28/01/2015 Age : 25
| Temat: Re: Mroczna Grota Nie Mar 01, 2015 6:58 am | |
| O Pani? Ludzie, to znaczy lwy, Tenebris jest władcą, ale nie trzeba całować posadzki u jej łap... No, chyba, że się chce. Aczkolwiek całkiem możliwe, że Córkę Nocy wprawiłoby to w co najmniej zakłopotanie, a to już raczej nie lada wyzwanie, prawda? Sprawić, aby Ciemność "zbaraniała", to dopiero osiągnięcie, o którym nie jeden może tylko pomarzyć! [b]- Cóż, pomysł jest dobry -[/b] powiedziała, patrząc na nie [b]- ale skąd wiemy, czy do nas nie dołączą ich szpiedzy? No, i jak się przygotujemy? Co do tego pierwszego, uważam, że dobry byłby test wierności stadu - przysięga wierności Krwawym i jakieś zadanie do wypełnienia, które pokazywałoby, że ktoś dla stada nie zawaha się przed niczym. Co o tym myślicie? Ponadto myślę, że powinnyśmy zacząć szkolić - zarówno i siebie, i innych, aby w razie wojny być gotowym, znać się na tylu rzeczach i tak dobrze, jak tylko się da. Poza tym przydałoby się obserwować ich wszystkich, macie rację. Najlepiej zrobić to z ich własnych terenów, dlatego dopilnuję, abym dostała się do Izolatki, tam z pewnością coś od nich wyciągnę.[/b] | |
| | | Mfalme Zwykły Członek Stada
Liczba postów : 183 Join date : 14/02/2015 Skąd : Z Nienawistnej Ziemi...
| Temat: Re: Mroczna Grota Nie Mar 01, 2015 7:10 am | |
| -[b] Pomysł z testem wierności uważam za dobry[/b] - oświadczylam spokojnie - [b]I ten ze szkoleniem siebie i innych jest niezły. Mam gromadkę lwiątek, które mogłyby się okazać na wagę złota w czasie wojny...[/b] - dodałam - [b]A co szpiegów... To można by zatrudnic jakieś kilka lwic. Szybkich, zręcznych, wytrzymałych i odważnych. No i sprytnych. Takich które mają wrodzony urok i mogą bez przeszkód dołączyć na jakiś czas do Wschodu lubb Zachodu, by szpiegować. A przygotować się do wojny, możnaby... Naprzykład, żeby lwice z naszego stada walczyły na niby przeciwko sobie, używając całej swojej siły i zręczności, ale nie czyniąc sobie krzywdy... Co o tym sądzice?[/b] - zapytałam, skończywszy moje wywody. | |
| | | Yarisaa Zwykły Członek Stada
Liczba postów : 95 Join date : 27/02/2015
| Temat: Re: Mroczna Grota Nie Mar 01, 2015 7:57 am | |
| -[b]Test wierności to dobry pomysł, jak i szkolenie[/b]- powiedziała do Tenebris. -[b]Nie możemy jednak narażać młodach lwiątek. Nie powinny one brać udziału w wojnie. Popatrz tylko- lwiątko walczące z dorosłym lwem[/b]- rzuciła lwicy wypowiadającej się przed nią. -[b]Moglibyśmy urządzić takie jakby niby wygnanie. Kilka lwic zostanie na niby wyrzuconych ze stada, spróbują dołączyć do Wschodu i Zachodu i będą nas informowały o wszystkim, a na wojnie pokażą kim są naprawdę. Kilka innych lwic będzie przeczesywało nasze tereny, aby uniknąć nieproszonych gości[/b]- podzieliła się pomysłem przyglądając się zgromadzonym. -[b]Co wy na to?[/b]- zapytała. | |
| | | Mfalme Zwykły Członek Stada
Liczba postów : 183 Join date : 14/02/2015 Skąd : Z Nienawistnej Ziemi...
| Temat: Re: Mroczna Grota Nie Mar 01, 2015 9:02 am | |
| - [b]Nie chodziło mi o narażanie dzeci[/b] - mruknęłam z naganą - [b]Tylko skąd wiadomo, że one nie zdążą dorosnąć, zanim rozpęta się wojna? Może przecież dojść do niej nap. za dłuższy czas... Co do reszty twoich pomysłów, to uważam je za dobre. I sądzę, ze można by, wprwadzić je w czyn[/b] - dodałam zadowolona. | |
| | | Yarisaa Zwykły Członek Stada
Liczba postów : 95 Join date : 27/02/2015
| Temat: Re: Mroczna Grota Nie Mar 01, 2015 9:22 am | |
| -[b]W takim razie ich, jak i nasze szkolenie powinno zacząć się jak najszybciej. A Pani co o tym sądzi?[/b]- zapytałazwracając się do Tenebris oczekując na jej odpowiedź. W międzyczasie powróciła wspomnienia związane z jej rodziną. Dobrze pamiętała jak ojciec z nią trenował. Na jej twrzy pojawił się delikatny uśmiech. Przyjemne wspomnienie przyćmił jego widok podczas, gdy musiał ją wygnać za usiłowanie zabójstwa własnego brata. Uśmiech zastąpił wyraz złości. | |
| | | Mfalme Zwykły Członek Stada
Liczba postów : 183 Join date : 14/02/2015 Skąd : Z Nienawistnej Ziemi...
| Temat: Re: Mroczna Grota Nie Mar 01, 2015 10:20 am | |
| - [b]Myślę, ze na szpiegów nadawałyby się właśnie lwiątka[/b] - wtrąciłam - [b]Mam taki plan: Udam się z moją córką Bidhaa'ą na teren Wschodnich, i w miejscu, gdze może nas zobaczyć ktoś ze Wschodu, zaatakuję ją na niby, i będzie to wyglądać tak, jakbym chciała ją zabić. Ktoś doniesie Soldaatowi o mojej obecności i on przybiegnie i przegoni mnie. Ja ucieknę tu do Was, a Bidhaa zostanie i będzie szpiegować. Wschodni nic jej nie zrobią, bo jes t lwiątkiem, i do tego przyjaciółką Zacariasa, syna Soldaata, a mu będziemy mieć informatora. Co Wy na to?[/b] - zapytałam. | |
| | | Tenebris Władca
Liczba postów : 237 Join date : 28/01/2015 Age : 25
| Temat: Re: Mroczna Grota Nie Mar 01, 2015 10:18 pm | |
| Spojrzała na lwice, a przebiegły uśmieszek wciąż nie znikał. Cóż mogła na to poradzić, że takie knucie jej nie przeszkadzało? Osobiście uważała, że w sytuacji, jaka się im w tej chwili przydarzyła, był to najlepszy sposób spędzania wolnego czasu. Skoro już miała być wojna, to trzeba się do niej dobrze przygotować. Musieli zniszczyć przeciwników, bez najmniejszych wątpliwości udowodnić im swoją wyższość nad nimi. Już wkrótce nadejdzie na to zaś. - Nie mówię, żeby od razu wysłać je na front, ale jeśli szkolenie zacznie się wcześniej, dowiedzą się więcej u bardziej dopracują swoje umiejętności. Mfalme, możesz tak zrobić, ale tylko, jeżeli wyrazi na to zgodę... Ale wygnanie nie jest dobrą ideą, karą taką jest zazwyczaj śmierć, więc w takim wypadku od razu domyśla się, że coś jest nie tak. | |
| | | Mfalme Zwykły Członek Stada
Liczba postów : 183 Join date : 14/02/2015 Skąd : Z Nienawistnej Ziemi...
| Temat: Re: Mroczna Grota Pon Mar 02, 2015 1:10 am | |
| - [b]Nie domyślą, bo uznają, że nie zabiliśmy jej dlatego, że jest jeszcze dzieckiem. Powiem Bidhaa'y, żeby im powiedziała, że została znienawidzona przeze mnie i wygnana ze stada.[/b] - powiedziałam pewnie -[b] Wschodni są tak litościwi, że nie będą podejrzewać małej lwiczki o szpiegostwo. Zwłaszcza, że dopilnuje, żeby im powiedziała, że nienawidzi mnie i naszego stada, i że pragnbie dołączyć do Wschodu i w wojnie walczyć przeciw nam. Wschodni kupią wtedy jej bajeczkę bez najmniejszych zastrzeżeń![/b] - Byłam o tym przekonana - [b]Wiem, że Bidhaa się zgodzi, bo zauważyłam, że od urodzenia jest w niej zło i nienawiść. Więc plan na pewno zadziała![/b] | |
| | | Giza Wojownik
Liczba postów : 29 Join date : 13/02/2015
| Temat: Re: Mroczna Grota Pon Mar 02, 2015 8:26 am | |
| Giza siedziała dalej gdzieś na uboczu, jedynie jej oczy przeskakiwały pomiędzy kolejnymi wypowiadającymi się lwicami. Sama póki co nie czuła potrzeby, by coś powiedzieć, więc cóż… milczała, skupiając się jedynie na bacznej obserwacji i dokładnym słuchaniu, po prostu. Może potem wtrąci coś od siebie, żeby nie było, że się nie próbuje integrować czy coś w ten deseń. Końcówka jej ogona delikatnie drgała, a jasna kitka na jego końcu zamiatała podłoże. [b]– Samodoskonalenie i szkolenie jest doskonałym pomysłem, także w wypadku młodych. To powinniśmy robić nawet jeśli w powietrzu nie było tego wyraźnie wyczuwalnego napięcia pomiędzy nami a nimi. Te próby wierności też nie brzmią najgorzej[/b] – odezwała się w końcu swoim zadziwiająco melodyjnym głosem, wstając i wychodząc nieco z cienia, by być lepiej widoczną [b]– Za to całe to ‘niby wygnanie’ lwic, które zostałyby ulokowane we Wschodzie i Zachodzie jako szpiedzy… nie, to z kolei nie jest aż tak dobry pomysł. Z prostej przyczyny: jak wspomniała Tenebris[/b] – tu skinęła głową w stronę władczyni [b]– nastąpiło tam jakieś poruszenie, coś się zaczęło dziać. Oba stada pewnie stały się w związku z tym czujniejsze, a nie sądzę, by wszyscy tam byli naiwnymi głupcami, którzy daliby się nabrać na coś tak banalnego. Ktoś na pewno ma tam głowę na karku i szybko może skojarzyć jedno z drugim, przez co cały misterny plan weźmie w łeb. Z podstawieniem lwiątka już prędzej, ale i tak mam co do tego mieszane uczucia. Wypadałoby najpierw uśpić jakoś ich czujność, a dopiero później brać się za próby wdrożenia tam jakichś szpiegów. Można też spróbować zdobyć jakieś kontakty wewnątrz ich stad i w ten sposób zdobywać informacje. Osobiście wydaje mi się to pewniejszą i może nawet bezpieczniejszą metodą, bo jeśli coś odkryją, to nikomu z Północnych się nie oberwie. To tyle jeśli chodzi o moje zdanie[/b] – skończyła swoją ‘przemowę’, po czym z powrotem usiadła gdzieś na uboczu, choć już nie tak całkowicie w cieniu. Nie przestawała lustrować zebranych swymi dwubarwnymi ślepiami. | |
| | | Atrox Weteran
Liczba postów : 183 Join date : 03/02/2015 Age : 25
| Temat: Re: Mroczna Grota Wto Mar 03, 2015 9:55 am | |
| Z uwagą słuchał wypowiedzi innych, nie ingerując w to, co mówili, uznając, że warto poznać cudzy punkt widzenia. Było to dla niego coś ważnego, czego nie należy w żaden sposób ignorować. Z resztą sam temat był warty szczególnej uwagi. Tak na prawdę, to gdyby nie sposób, w jaki wschodni zaczynali najwyraźniej myśleć, był tu jedynym problemem. To oni byli problemem, a jak wiadomo - problemy trzeba rozwiązywać i niszczyć, prawda? [b]- Póki co pomyślmy o treningu - [/b]powiedział swoim miękkim, niskim, aksamitnym głosem. [b]- Nie powinniśmy się skupiać jedynie na lwiątkach, choć i one są ważne. Także każdy dorosły lew powinien wzbogacić się o wiedzę, której nie zna. Nie uważam, że jesteśmy alfami i omegami wiedzącymi o wszystkim i umiejącymi wszystko... Trzeba jednak przybliżyć się do tego w jak największym stopniu, jeśli chcemy wygrać. Poza tym trzeba się zastanowić również nad tą próbą, o której wspominałyście... Musi być to coś, co bezsprzecznie dowiedzie lojalności. Co powiecie na porwanie wschodniego bądź zachodniego? Każdy, kto im sprzyja nie dałby rady czegoś takiego wykonać, w końcu cele nie są najmilszym miejscem. Mieliby na to określony czas, z góry ustalony. Zasialibyśmy w ten sposób strach w ich sercach i umysłach i może nawet nie trzeba by było wojny... w ten sposób zostaliby pokonani psychicznie.[/b] Uśmiechnął się, pokazując na wyjście z groty i podszedł tam, nie wychodząc jednak z jamy. Łapą popchnął kogoś na środek jaskini. Tym kimś była Umoja, córka Soldaata. Przy okazji nie odsunął się od wyjścia, blokując je - a jeśli Umoja próbowałaby mimo tego wyjść, zostałaby natychmiast przeteleportowana z powrotem. [b]- Oto dowód na to, że nie są niewinni! -[/b] powiedział głośno. [b]- Że panoszą się po NASZYCH terenach! I wcale nie są dobrzy![/b] | |
| | | Umoja Przybysz
Liczba postów : 44 Join date : 21/02/2015 Skąd : Ze Wschodu...
| Temat: Re: Mroczna Grota Pią Mar 06, 2015 11:09 am | |
| Nagle wylądowałam tutaj. To było okropne, ale tata opowiadał mi o tym, że Fraximus potrafią się teleportować, więc nie byłam zdziwiona. Raczej przerażona. Rozejrzałam się. Widziałam zgromadzonych nocnych. Byli wszędzie. - [b]Ratunku![/b] - krzyknełam przerażona i pobiegłam w najdalszy kąt jaskini. - [b]Zostaw mnie![/b] - wrzasnęłam na czarnego lwa. Miałam nadzieję, że to tylko sen, że zaraz się obudzę i będę znowu w domu. Ale to nie był sen... | |
| | | Tenebris Władca
Liczba postów : 237 Join date : 28/01/2015 Age : 25
| Temat: Re: Mroczna Grota Nie Mar 08, 2015 10:51 am | |
| // Może by ktoś odpisał? ;)
Spojrzała na zgromadzonych, a także na jasną lwiczkę skuloną w kącie groty. Uśmiechnęła się, patrząc na nich. [b]- Musicie też wiedzieć, że ostatnio odwiedziłam izolatkę i odbyłam jakże miłe spotkanie z przywódczynią zachodnich... -[/b] powiedziała. [b]- Na prawdę wredna z niej baba, ale to nie o tym będziemy teraz mówić... Otóż, używając mocy totemu nakazała wam przekazać, że zawarliśmy sojusz i nie wolno wam atakować zachodnich.... Cóż, ja sojuszu nie zawierałam, to tylko jej słowa, ich interpretacja należy do was, gdyż ja miałam za zadanie to tylko przekazać... nie przewidziała tej luki.[/b] Podeszła do lwiczki z uśmiechem, który można było uznać za upiorny, gdyby nie uroda Tenebris. Co jednak było jej po jej idealnym wyglądzie, kiedy charakter miała czarny niczym jej własna sierść? [b]- Co do wschodnich... -[/b] kontynuowała, przykładając pazur do gardła Umoji [b]- ale i zachodnich, wydaje mi się jasne, co powinniśmy zrobić. Kiedy moc totemu przestanie działać, a zapewniam was, że za chwilę to się stanie, oficjalnie zerwę sojusz... -[/b] przysunęła do siebie Umoję, trzymając ją tak, aby nie mogła ona uciec, nie chowając przy tym pazurów, a więc mogły pojawić się drobne ranki, tu i ówdzie [b]- a wtedy wszyscy wiemy, co się stanie.[/b] | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Mroczna Grota | |
| |
| | | | Mroczna Grota | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|