Lions sd |
| | Złota brama | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Tenebris Władca
Liczba postów : 237 Join date : 28/01/2015 Age : 24
| Temat: Złota brama Pią Sty 30, 2015 2:06 am | |
| [center][i]Dwie kolumny barwy białej, Bluszczem porośnięte całe, I z poprzeczką także białą, Co nie będzie zwana małą, Przybywaj więc tu szybko, Bo to jest złotą rybką.
Co pewien czas brama obdaruje jednego z odwiedzających ją Oculusem lub dwoma. Kogo? Nie wiadomo. Kiedy? Również nikt nie wie. To kwestia przypadku.[/i]
[url=https://www.youtube.com/watch?v=rwvtDI8pY5o]*Muzyka*[/url][/center] | |
| | | Rin Zielarz
Liczba postów : 251 Join date : 14/02/2015 Skąd : Lucifenia
| Temat: Re: Złota brama Nie Lut 15, 2015 8:33 am | |
| Weszłam znów na te tereny. Już kiedyś na nich byłam. Spotkałam wtedy te 3 lwice... no nie powiem, ciekawie było. A teraz jest tu pusto, jestem sama... Nikogo nie ma w promieniu kilometra. Jestem tylko a i ta brama. Spojrzałam na nią. Była moim zdaniem piękna. Te białe kolumny i bluszcz... Lepiej go nie ruszać, bo to może by ta parząca odmiana. [i]- Ciekawe kogo dziś spotkam... a może będę tu sama przez resztę dnia? -[/i] pomyślałam i spojrzałam w niebo. Jakoś tak dziś spokojnie i cicho... | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Złota brama Nie Lut 15, 2015 8:40 am | |
| Szła sobie swobodnie przez wolne tereny i dotarła do dziwnej bramy porośniętej bluszczem. Cóż, brama jak brama, taka sama może stać i tuż za terenami krainy. Nic ciekawego. Jednak do jej nozdrzy doszedł zapach... Zapach, którego nienawidzi. Północni... Parszywe kreatury, które nie powinny nawet pełzać po ziemi. Jako, że była ustawiona była pod wiatr, lwica jej nie mogła wyczuć... Więc skorzystała z okazji i podkradła się do członka północnych, a następnie powaliła ją szybkim ruchem na ziemię. - [b]Witaj, północna. Chcesz się pobawiiić~?[/b] - zapytała, po czym zachichotała psychopatycznie, mając na pysku ten szaleńczy uśmiech... |
| | | Rin Zielarz
Liczba postów : 251 Join date : 14/02/2015 Skąd : Lucifenia
| Temat: Re: Złota brama Nie Lut 15, 2015 8:50 am | |
| Nagle ktoś powalił mnie na ziemię. Niezbyt mi się to spodobało. Usłyszałam ten chichot, szczerze mówiąc spodobał mi się. Źrenice mi się zwęziły. Pragnienie krwi wzrosło. [b]- Nie zaszkodzi spróbować! -[/b] zaśmiałam się tak samo jak ona, wyszczerzyłam kły w psychopatycznym uśmiechu, a pazury same mi się wysunęły. Nie powstrzymywałam się tak jak zwykle to robiłam. Dałam upust swojej naturze. Uniosłam łapę z wysuniętymi szponami i dałam lwicy po pysku. Ujrzałam trochę krwi, a pragnienie nadal wzrastało. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Złota brama Nie Lut 15, 2015 8:56 am | |
| Kiedy dostała po pysku, zaśmiała się tylko głośno, czerpiąc przyjemność z zadanej rany. Cudowna. Jednak nie może tak tylko odbierać ciosów! Trzeba ją ukarać... Pazury Vain już wcześniej były wysunięte, a teraz boleśnie wbiła je w klatkę piersiową lwicy, a drugą przejechała po ustach. Rany tam bardzo długo się goją i są bolesne, szczególnie jeśli przez przypadek omsknie jej się pazur na nos... Co z resztą zrobiła. |
| | | Rin Zielarz
Liczba postów : 251 Join date : 14/02/2015 Skąd : Lucifenia
| Temat: Re: Złota brama Nie Lut 15, 2015 9:06 am | |
| Mój zmysł dotyku w tej chwili się wyłączył, więc nie czułam teraz bólu... ale za to zapach krwi był bardzo mocny. Szczegół, że była ona moja. Oblizałam się. Tak kochałam ten smak... Kopnęłam lwicę tylnymi łapami z wysuniętymi pazurami, żeby stanęła na dwóch łapach. Ja również to zrobiłam i wbiłam jej pazury w łopatki i ugryzłam w ramię. Nie mogłam powstrzymać tego chichotu. A co mi tam, raz się żyje! A być może to ostatni raz gdy się nie powstrzymuję? Trzeba to wykorzystać! | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Złota brama Nie Lut 15, 2015 9:10 am | |
| Niemożliwością jednak było, żeby lwica stanęła na dwóch łapach, zanim Vain opadła na ziemię... I musiała być nieźle wygimnastykowana, skoro kopnęła ją tak, że się uniosła na tylnych łapach. Kiedy jednak chciała zadać cios, uniknęła zręcznie ataku i wylądowała na ziemi. Szybko odbiła się tylnymi łapami, a kłami chwyciłam ją za gardło, zaciskając delikatną skórę w silnym uścisku. Uśmiechnęła się przy tym lubieżnie. Uwielbiała to robić. Szarpnęła głową, rozrywając jej szyjkę, a potem uderzyła łapą w pysk. |
| | | Rin Zielarz
Liczba postów : 251 Join date : 14/02/2015 Skąd : Lucifenia
| Temat: Re: Złota brama Nie Lut 15, 2015 9:36 am | |
| Wiedziałam, że potem to będzie strasznie bolało, ale nie zwracałam na to uwagi. To moja pierwsza w życiu prawdziwa walka! Gdy miała łapę jeszcze przy moim pysku, otworzyłam go i swoimi białymi, długimi i ostrymi kłami ugryzłam ją. Nie cackałam się, zrobiłam to z całej siły. Krew była taka słodka! Chciałam jej więcej! Więc nadal trzymając łapę w pysku, zrobiłam przerzut lwicy. Było dosyć ciężko
//Sory jak mało, ale jestem z telefonu mamy i nie widzę ile linijek jest xD | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Złota brama Nie Lut 15, 2015 9:54 am | |
| //Spoczko XD Damy radę
Pierwsza w życiu? Widać lwica jeszcze nie zna życia. Kiedy próbowała ją jakoś przerzucić, Vain skapnęła się odpowiednio szybko i odbiła się od ziemi, napierając mocno na płową lwicę, przy tym zapewne ją powalając. Drugą łapą, którą uniosła, uderzyła mocno w miejsce na złączeniu nosa i czoła, tam gdzie jest jedno z wrażliwszych miejsc. Następnie wysunęła pazury i przejechała jej po twarzy, zahaczając o powieki, z których lała się krew, zapewne lwicę oślepiając. Cóż, bywa. Nie zadziera się z Vain. Szczególnie, że ona uwielbia ból i wszystko, co z nim związane. |
| | | Rin Zielarz
Liczba postów : 251 Join date : 14/02/2015 Skąd : Lucifenia
| Temat: Re: Złota brama Nie Lut 15, 2015 10:03 am | |
| Na szczęście jeszcze nie oślepłam. Jeszcze... Ale blizna owszem, pozostanie. Zawsze chciałam mieć bliznę na powiece no i proszę - stało się. W chwili, gdy zabrała łapę, rozdziawiłsm paszczę uwalniając jej ranną łapę i chwyciłam zębami za szyję uczepiając się. Nie chciałam jej zabić, walka sprawiała mi przyjemność. Może jak skończymy i przeżyję, to nawet jej podziękuję? | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Złota brama Nie Lut 15, 2015 10:12 am | |
| Kiedy tak się wgryzła w jej szyję, opadła nieco na nią, przygniatając swoim cielskiem. Wiedziała, że jej nie zabije, a za to mogła poczuć bliskość płowej. Pogłaskała ją po grzywce czułym gestem. - [b]Piękna jest [/b]- powiedziała, a następnie chwyciła mocno, a pazurami drugiej łapy pozbawiła włosy dostępu do ciała. - [b]Tak piękna, że chyba sobie zatrzymam[/b] - zachichotała psychopatycznie, głaszcząc ją po zmierzwionej, dużo krótszej grzywce. |
| | | Rin Zielarz
Liczba postów : 251 Join date : 14/02/2015 Skąd : Lucifenia
| Temat: Re: Złota brama Nie Lut 15, 2015 10:26 am | |
| [b]- I tak chciałam ją skrócić, wyświadczyłaś mi przysługę -[/b] wyszczerzyłam kły w psychopatycznym uśmiechu, przeczesałam pazurami jej dosyć długą, brązową grzywkę i zrobiłam jej to samo, co ona mi [b]- Taka mała wymiana... Twoja też mi się całkiem podoba, nie powiem, że nie[/b] | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Złota brama Nie Lut 15, 2015 11:52 am | |
| Zachichotała głośno widząc, co płowa robi. Ach, te dzieciaki... - [b]Moja zdechła, wyliniała grzywa ci się podoba? Nowość[/b] - zaśmiała się psychopatycznie, patrząc teraz na lwicę obojgiem oczu. Nie miała już żadnego zakrytego, za to spojrzenie pionowych źrenic przeszywało dwa razy mocniej. - [b]Jeden ubytek więcej nie zrobi różnicy[/b] - zachichotała ponownie, po czym poklepała ją po główne, jak grzecznego szczeniaczka. - [b]Zrób z niej dobry użytek[/b] |
| | | Rin Zielarz
Liczba postów : 251 Join date : 14/02/2015 Skąd : Lucifenia
| Temat: Re: Złota brama Nie Lut 15, 2015 12:00 pm | |
| Patrzyłam jej prosto w oczy tym samym wzrokiem psychopatki. Widać nie jestem jedyna. [b]- A jaki miałabym mieć użytek z kawałka grzywy? -[/b] parsknęłam [b]- Po prostu zrobiłam to z zasady oko za oko, ząb za ząb. Więc chyba jesteśmy kwita[/b] | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Złota brama Nie Lut 15, 2015 12:42 pm | |
| Zachichotała cicho. - [b]Racja, jesteśmyy~ I chyba czas z siebie zejść, bo to wygląda nieco dziwniee~ [/b]- część zdania po przecinku wymruczała Rin do uszka, a następnie delikatnie przygryzła, po czym wstała z niej. Spojrzała na kawałek grzywki, którą trzymała w łapie. W sumie, to jej niepotrzebne. Nie zbiera przecież włosów i nie robi z nich laleczek voo doo. Chociaż niektórym północnym by się przydało. Jednak nie tej. W gruncie rzeczy cieszyła się, że znalazła tak szaloną osóbkę jak ona sama. Usiadła obok lwicy i podniosła do pyska ranną łapę, zaczynając oczyszczać rany na niej. - [b]Jak cię zwą? [/b] |
| | | Rin Zielarz
Liczba postów : 251 Join date : 14/02/2015 Skąd : Lucifenia
| Temat: Re: Złota brama Nie Lut 15, 2015 12:56 pm | |
| [b]- Jestem znana pod kilkoma imionami... Riliane Lucifen d'Autriche, Rin lub Córka Zła... Ale to ostatnie to już przeszłość, nikt nie nazywał mnie tak odkąd Lucifenia upadła -[/b] westchnęłam. Niezbyt lubiłam wspominać o swoim dawnym królestwie, które już nie istnieje niestety... A może to i jednak lepiej? W końcu nauczyłam się samodzielności... [b]- A jak ty masz na imię? -[/b] | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Złota brama Nie Lut 15, 2015 1:13 pm | |
| Wysłuchała uważnie imienia lwicy, a pomimo, że było długie i poplątane, było takim samym imieniem, jak inne. - [b]Miło cię poznać, Riliane Lucifen d'Autriche, Córo Zła [/b]- uśmiechnęła się szeroko, wybierając dwa najdłuższe imiona. Kiedy już umyła łapę, zaczęła nią myć twarz. W końcu nie może się tam wdać zakażenie. -[b] Vain. Nie bawię się w sto imion[/b] |
| | | Rin Zielarz
Liczba postów : 251 Join date : 14/02/2015 Skąd : Lucifenia
| Temat: Re: Złota brama Nie Lut 15, 2015 1:22 pm | |
| [b]- Masz rację, to nie jest przyjemne... Ale te imiona do mnie przylgnęły na całe życie a może i dłużej... A jak już chcech mówić do mnie długim imieniem, to mów zwyczajnie Riliane. Wygodniej dla nas obydwu[/b] Teraz dopiero poczułam ból, który zadała mi lwica i skrzywiłam się. Zaczęłam oblizywać najbardziej bolesne rany na pysku | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Złota brama Nie Lut 15, 2015 1:53 pm | |
| - [b]Oczywiście, Rilliane[/b] - Vain nie zdziwiłaby się, gdyby lwicę bardzo bolały rany, szczególnie ta na szyi oraz ustach. Dokuczliwa też mogła byś rana przecinająca twarz. W sumie, jej również nie było zbyt przyjemnie, jednak lata praktyki przyzwyczaiły ją do bólu. Wyczyściła sobie ranę na szyjce i raczej już wszystko zostało wyczyszczone. Przynajmniej tak czuła. |
| | | Rin Zielarz
Liczba postów : 251 Join date : 14/02/2015 Skąd : Lucifenia
| Temat: Re: Złota brama Pon Lut 16, 2015 4:34 am | |
| Ja również zaczęłam czyścić sobie rany. Kto wie, może dzięki temu szybciej się zagoją? [b]- Przy okazji dzięki za ranę na powiece, zaesze chciałam mieć tam bliznę -[/b] powiedziałam z lekkim uśmiechem. Nawet się cieszyłam, że znalazłam taką psychopatkę jak ja. Szkoda tylko, że pała (cicho, wiem jak to brzmi xD) nienawiścią do północnych. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Złota brama Pon Lut 16, 2015 4:49 am | |
| Pała... Serio mi się skojarzyło. Ja taki gimbus, hehe. W sumie, rany zawsze szybciej się goją, jeśli je oczyścić. A co jest czyściejszego od lwiego języka? - [b]Jakbyś chciała mieć i na drugiej to służę pomocą[/b] - odpowiedziała z zadziornym uśmiechem. W sumie, to mogłyby się zaprzyjaźnić, prawda? Nie można myśleć stereotypowo, trzeba oceniać każdego inaczej, pod innym względem. A, kto wie, może ona zapewniłaby jej jakąś ochronę? |
| | | Rin Zielarz
Liczba postów : 251 Join date : 14/02/2015 Skąd : Lucifenia
| Temat: Re: Złota brama Pon Lut 16, 2015 5:04 am | |
| [b]- Jak mi się zachce, to cię poproszę -[/b] zaśmiałam się [b]- Pierwsza w życiu walka i już blizna...[/b] Lwica szczerze mówiąc od razu mi się spodobała. Konkretniej od momentu, gdy na mnie naskoczyła i zaczęłyśmy walkę. Godna przeciwniczka. Może mnie kiedyś czegoś nauczy? [b]- Wiem, że raczej nie powinnam pytać, ale... Ile masz lat?[/b] | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Złota brama Pon Lut 16, 2015 5:14 am | |
| Zachichotała głośno, słysząc odpowiedź, po czym spojrzała na nią. Blizna? Tylko jedna? Raczej wiele. Ona również będzie blizny miała, jednak będą to dla niej jedne z wielu, jakie posiadała. A słysząc pytanie, przerwała wykonywaną czynność i zamyśliła się głęboko. Ile to ona już stąpa po tym złym, szalonym świecie? Hm... -[b] 8 pór. Przynajmniej tyle naliczyłam [/b]- powiedziała niedbałym tonem, po czym (w miarę lwich możliwości) wzruszyła ramionami, powracając do czyszczenia. Jeszcze wylizała swoje złote futro z krwi. |
| | | Rin Zielarz
Liczba postów : 251 Join date : 14/02/2015 Skąd : Lucifenia
| Temat: Re: Złota brama Pon Lut 16, 2015 5:40 am | |
| [b]- Ja mam zaledwie 2 lata i 3 miesiące, a już mam objawy choroby psychicznej -[/b] znów się zaśmiałam. Objawy to chyba raczej mało powiedziane. Ja JESTEM chora psychicznie. A może jednak nie? Nie wiem. Jakoś nigdy się nad tym nie zastanawiałam, nie licząc oczywiście teraz. Dopiero teraz zwróciłam uwagę na ilość blizn Vain [b]- Wiele chyba przeszłaś, co? -[/b] spytałam patrząc na nie | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Złota brama Pon Lut 16, 2015 5:56 am | |
| - [b]Nikt nie jest chory psychicznie. Myśli po prostu bardziej kreatywnie od innych [/b]- odpowiedziała ze spokojem, patrząc jedynie kątem oka na płową. Miło było spotkać inny wielki umysł... Jeśli chociaż jest trochę podobna do niej to bezsensem było, że dołączyła do północnych. - [b]Trochę się pożyło[/b] - odpowiedziała, nie bardzo jednak rozumiejąc "miesiąc". Kto to określał w ogóle? Czy to jest jakiś zagraniczny odpowiednik pory? A może tylko jej części? Zamyśliła się aż nad tym, a jej umysł błądził doprawdy dziwnymi ścieżkami. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Złota brama | |
| |
| | | | Złota brama | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|